Data opublikowania wiadomości 05.10.2011
UOKiK ukarał Eurobank za niezgodne z prawem odzyskiwanie długów. Urząd uznał, że bank zastraszał i wywierał presję psychiczną na dłużnikach.
Postępowanie w tej sprawie UOKiK wszczął w listopadzie 2009 roku. Ujawniono, że pracownicy banku przez telefon zastraszali dłużników. Jeden z klientów i jego żona odebrali kilka takich telefonów, z których jeden nagrali i wysłali do Radia ZET.
Pan Sławek tłumaczył w nim, że jego rodzina nagle znalazła się w trudnej sytuacji i miała dwumiesięczne zaległości, bo stracił pracę. Bank wcale nie pytał, jak w reklamie "co jeszcze możemy dla ciebie zrobić?".
Usłyszał, że dzieci zabierze mu opieka społeczna i będziecie spać na podłodze. "Będziecie mieć najsmutniejsze Boże Narodzenie jakie mogliście sobie wyobrazić" - groził przez telefon pracownik banku.
Eurobank przeprosił za te słowa. "To nie są łatwe rozmowy, ale pracownik się zagalopował. Takie słowa nie powinny paść” - tłumaczyła wtedy rzeczniczka Eurobanku Alina Stahl.
Decyzją UOKiK Eurobank ma zapłacić ok. 1,2 mln zł kary.
Jak tłumaczy Dyrektor Departamentu PR i Komunikacji Euro Banku Magdalena Suchanek, bank podjął "szereg działań naprawczych, mających na celu natychmiastową eliminację nieprawidłowości". "Bank zaprzestał stosowania niezgodnych z prawem działań" - przyznaje UOKiK.
źródło wiadomości RADIO ZET
Co proponuje Kredytolog:
Bezpłatna strona - wizytówka: twojanazwa.kredytolog.pl
Boks reklamowy na dowolnej stronie - 3 linie tekstu, ikonka, link
Publikacja artykułu w 11 kategoriach branży finansowej
Publikację artykułu należy zamówić poprzez formularz kontaktowy